Jakościowo dobrej koszuli męża trochę szkoda było mi wyrzucać, więc zaczęłam myśleć jak ją można przerobić w duchu upcyclingu i zero waste 🙂 Sukienka dla dziewczynki – bardzo prosta do uszycia była strzałem w dziesiątkę!
Staram się być Eco w codziennym życiu i takie zasady zaszczepiać w swojej latorośli. Zainspirowana firankowymi torbami na owoce i warzywa chciałabym zaprezentować Wam MOJĄ romantyczną jej wersję, by szerzyć ideę dalej w świat, bo po prostu warto. Nie na wiele rzeczy w dbaniu o środowisko mamy taki mierzalny wpływ jak właśnie na „wezmę/nie wezmę jednorazówkę w sklepie”. Sprawdźcie patent na zero waste w praktyce 🙂